Nazwa tego meksykańskiego dania dosłownie oznacza "chili z mięsem". Bardzo lubię pikantne potrawy, w chili con carne i kuchni meksykańskiej zakochałam się już dawno. Przepis pochodzi z odcinka programu 'Pyszne 25' dotyczącego mięsa mielonego. Można go znaleźć na stronie TVN Style. Poniżej podaję z moimi modyfikacjami.
Składniki:
- 400 g wołowiny
- 2 cebule
- oliwa z oliwek
- 3 ząbki czosnku
- 1 puszka pomidorów bez skórki
- puszka czerwonej fasoli
- 1 czerwona papryka
- 1 żółta papryka
- 1 świeża papryczka chili
- 100ml wody
- pieprz cayenne lub mielone chili
- oregano
- kmin rzymski
- sól
Wołowinę zmielić. Cebulę poszatkować i podsmażyć na oliwie do zeszklenia. Dodać drobno pokrojony czosnek, dodaj kmin, oregano, pieprz cayenne lub mielone chili (ilość przypraw wg uznania, lepiej na początku dać mniej i później ostatecznie doprawić). Na patelnię wrzucić zmieloną wołowinę. Mieszać, tak, aby porozbijać większe grudki mięsa. Smażyć ok. 10 min - mięso w tym czasie powinno zmienić kolor. Dodać wodę, pokrojone w kostkę papryki oraz papryczkę chili. Dusić na niewielkim ogniu ok. 10 min. Następnie wlać pomidory z puszki,
gotować kolejne 10 minut. Na końcu dodać odcedzoną fasolę i gotować kolejne 5 min. Posolić odrobinę i przyprawić do smaku.
Podałam w muszelkach tacos.
Zapraszam do zaglądania na mojego bloga - planuję wkrótce zorganizować konkurs:)
Jak tu meksykańsko!!!
OdpowiedzUsuńTa potrawa kojarzy mi się z pierwszym rokiem studiow. Mieszkałem wtedy w kamienicy na rynku w rzeszowie i jeden z wspollokatorow 'Mirosław' często ją przywozil...ale była ostra ;)))
OdpowiedzUsuńPyszna klasyka!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kuchnię meksykańską... ostrą, aromatyczną i kolorową:)!
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba, bardzo lubię to danie ;)
OdpowiedzUsuńAleż smakowicie to wygląda! :-)
OdpowiedzUsuńi musi być na ostro, mniam! :)
OdpowiedzUsuńPrzyjmij moje wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńhttp://prostyprzepisnazycie.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Wygrałaś (!) gratulacje I miejsce ;)
OdpowiedzUsuńjakie kolorowe! <3
OdpowiedzUsuń