poniedziałek, 29 czerwca 2015

Amarantusowe ciasteczka z płatkami owsianymi

Pyszne, miękkie ciasteczka! Mąka z amarantusa nadaje im wyjątkowego smaku. Polecam!

Składniki (na ok. 28 ciasteczek):
  • 100 g płatków owsianych
  • 70 g mąki z amarantusa
  • 60 g mąki ryżowej
  • 115 g cukru
  • 25 g otrębów owsianych (najlepiej bardzo drobnych)
  • 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 80 g masła
  • 2 jajka




Miękkie masło utrzeć z cukrem, dodać jajka i zmiksować. Dodać pozostałe składniki i ponownie zmiksować do uzyskania jednolitej masy. Ciasto umieścić w lodówce na 2 godziny. 

Po tym czasie ze schłodzonego ciasta lepić kulki wielkości orzecha włoskiego i układać w sporych odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (najlepiej będzie rozłożyć je na dwie blaszki). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i piec ok. 15 min, na złoty kolor.


Mąka z amarantusa dostępna jest w sklepie Naturalne Zdrowie:

http://www.naturalniezdrowe.com.pl/pl/p/MAKA-Z-AMARANTUSA-500G/307
 

sobota, 27 czerwca 2015

Warzywne szaszłyki w indyjskim cieście

Mąka z ciecierzycy świetnie komponuje się z warzywami - jeśli nigdy nie jedliście, to koniecznie spróbujcie Pakory z kalafiora (obgotowane różyczki kalafiora maczane w cieście z mąki z ciecierzycy i smażone na głębokim tłuszczu)! Tym razem wykorzystałam ją do zrobienia warzywnych szaszłyków. Pomimo braku mięsa są pyszne i sycące. Szaszłyki z poniższego przepisu zaspokoją apetyt kilku głodnych osób :) Przepis pochodzi ze strony Paleta Smaku.


Składniki:
  • warzywa: 1/2 czerwonej papryki, 1 duża cebula, 4 większe pieczarki, 1/2 kalafiora, 1/2 niewielkiego brokuła
  • 3 czubate łyżki mąki z ciecierzycy
  • 1 szklanka jogurtu naturalnego
  • 1 łyżeczka łagodnej pasty curry
  • 1/2 łyżeczka kurkumy
  • 1/2 łyżeczka curry
  • 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
  • opcjonalnie: 1/2 łyżeczki chilii
  • 1 łyżeczka pasty czosnkowej (lub trzy starte ząbki czosnku + 1/2 łyżeczki soli)
  • sok z 1/4 limonki

Mąkę z ciecierzycy wymieszać z przyprawami, dodać jogurt, pastę czosnkową i pastę curry oraz sok z limonki. Wymieszać. 
Przygotować warzywa: kalafiora i brokuła podzielić na różyczki. Wrzucić do lekko osolonego wrzątku i gotować ok. 2 minut. Paprykę pokroić w większą kostkę. Obraną cebulę oraz pieczarki pokroić np. w ćwiartki.
Wszystkie kawałki warzyw obtoczyć w cieście i nadziewać w dowolnej konfiguracji na patyczki do szaszłyków. Szaszłyki układać na posmarowanym olejem papierze do pieczenia umieszczonym na blaszce. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Piec ok 30-40 min aż szaszłyki będą odpowiednio przyrumienione. W połowie pieczenia należy obrócić każdego szaszłyka na drugą stronę i włączyć funkcję termoobiegu.

 
Do wykonania szaszłyków użyłam mąki z ciecierzycy dostępnej w sklepie Naturalne Zdrowie:

Namaste - zakochaj się w Indiach 2015

czwartek, 25 czerwca 2015

Ciasteczka z mąki z ciecierzycy

Przepis powstał w wyniku eksperymentu. Ciasteczka udały się - były miękkie, smaczne, chociaż dość specyficzne w smaku. Przed upieczeniem intensywnie pachniały surową ciecierzycą, ale po upieczeniu zapach osłabł. 

 

Składniki:
  • 100 g mąki z ciecierzycy
  • 60 g kleiku ryżowego
  • 55 g cukru
  • 60 g rodzynek + woda do ich namoczenia
  • 35 g miękkiego masła
  • 1 jajko
  • 100 ml wody
  • 2 łyżeczki zmielonego siemienia lnianego
  • 2 płaskie łyżeczki słodu jęczmiennego 
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 i 1/2 łyżki kakao
  • 1 łyżka syropu klonowego

Rodzynki wsypać do filiżanki, zalać wrzątkiem i zostawić na chwilę. Następnie odlać wodę, a rodzynki pokroić na mniejsze kawałki. Mąkę z ciecierzycy wsypać do miski. Dodać kleik ryżowy, cukier, zmielone siemię lniane, kakao, proszek do pieczenia i słód jęczmienny. Wymieszać. Dodać wodę (100 ml), jajko, syrop klonowy oraz miękkie masło i rodzynki. Dokładnie wymieszać do połączenia składników. Odstawić na 10 min. W tym czasie nagrzać piekarnik do 190 stopni. 

Z ciasta toczyć w dłoniach kulki wielkości orzecha włoskiego i układać je w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (jeśli ciasto bardzo się lepi, dobrze jest zwilżyć ręce). Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 13-15 min.


 "Ciecierzyca ma niski indeks glikemiczny, dlatego stabilizuje poziom cukru we krwi, co jest istotne w profilaktyce cukrzycy." (Magdalena Markowska: "Jedz pysznie bez pszenicy")

Do zrobienia ciasteczek wykorzystałam mąką z ciecierzycy oraz słód jęczmienny ze sklepu Naturalne Zdrowie:

http://www.naturalniezdrowe.com.pl

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Lodówki Frost i No Frost – czy są jakieś różnice?

Lodówki produkowane przez wielkie firmy jak LG, Samsung, Electrolux posiadają technologie No Frost, ale czy to rzeczywiście w czymś pomaga? Czy warto zainwestować dodatkowe pieniądze w taką technologie, a może to tylko kolejny trik marketingowy stosowany przez producentów? Jaka jest różnica między tą technologią, a Twoją starą lodówką?  W tym artykule postaram się to wyjaśnić…


Istnieją dwie technologie chłodzenia do przechowywania i utrzymywania żywności: No Frost i konwencjonalna, często oznaczana przez producentów jako Frost albo Cold Direct. System No Frost składa się z silnika, który ochładza lodówkę oraz z wiatraka, który służy do rozprowadzania powietrza po lodówce. Dodatkowo w lodówce No Frost zamontowanych jest wiele otworów wentylacyjnych, aby łatwiej rozprowadzała chłód w lodówce i zapewniała odpowiednią wilgotność. Takie rozwiązanie powoduje, że nawilżanie w lodówce jest rozproszone i zapewnia lepsza jakość mrożenia, która sprawia , że smak i właściwości zdrowotne produktów, dłużej się utrzymują.  Dodatkowo niknie mankament starych lodówek, czyli wiecznie zroszona lub zmrożona tylna ścianka. Z technologią No Frost nie trzeba martwić się o szczelne zamykania jedzenia w pojemnikach by uniknąć ich wysuszenia.

W tradycyjnych lodówkach zamiast systemu chłodzenia używana jest płyta chłodzą. Jest to jedyny podstawowy element generujący zimno w lodówce. Dodatkowo dla zamrażarki jest analogiczna płyta chłodząca, która służy do zamrażania. Tego typu płyty generują mróz i szron, przez co zmuszają do regularnego rozmrażania, aby funkcjonowały poprawnie. Tracimy na tym czas, który trzeba poświęcić na proces rozmrażania oraz prąd potrzebny do ponownego zamrożenia od zera. W przypadku technologii No Frost oszczędność energii jest znacznie większa. Warto rozważyć różne klasy energetyczne jak A, A+, A++, które niestety są trochę droższe, ale w skali roku stają się opłacalne. 

Lodówki No Frost oraz Frost znajdziesz na jMarket.pl

Ciasteczka z ziarnami

Pyszne, chrupiące ciasteczka. Dodatek ziaren (szczególnie słonecznika) nadaje im przyjemny smak. Do ich zrobienia użyłam mieszanki Migdałowy Przylądek Ziarenkowo, w skład której wchodzą: prażony słonecznik, migdały, sezam, wiórki kokosowe, orzechy arachidowe. Przepis zaczerpnęłam z książki "Przepisy na cały rok".



Składniki:
  • 6 łyżek miękkiego masła
  • 1/3 szklanki cukru
  • 1 jajko
  • 1 i 3/4 szklanki pszennej tortowej
  • gałka muszkatołowa mielona - na czubku noża
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 60 g ziaren Migdałowy Przylądek


Masło zmiksować z cukrem. Dodać jajko i zmiksować do uzyskania jednolitej masy. Dodać mąkę, gałkę muszkatołową, proszek do pieczenia oraz ziarna i starannie wymieszać, aż do powstania dość miękkiego ciasta. 
Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego i układać je w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każde ciastko należy delikatnie spłaszczyć oraz posypać odrobiną cukru. Wstawić ciastka do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec ok 12-15 min.


środa, 17 czerwca 2015

Dobroczynne działanie yerba mate

Kawa i herbata to najpopularniejsze ciepłe napoje na świecie. Obie mają działanie pobudzające, choć herbatę można przygotowywać także w taki sposób, aby wyciszała i uspokajała. Kawa zaś zawiera kofeinę, która podnosi ciśnienie krwi, nie pozwala zasnąć przez dłuższy czas i jest uwielbiana za charakterystyczny aromat.


Kilkanaście lat temu na naszym rynku pojawił się jeszcze jeden napój o działaniu pobudzającym, czyli yerba mate. Mate dość szybko znalazła swoich wiernych fanów, a jej oryginalny smak i właściwości docenia coraz więcej smakoszy. Czym jednak tak na prawdę jest yerba mate i „z czym to się je”? Jest to po prostu napar, który przygotowuje się z liści ostrokrzewu paragwajskiego, a który przywędrował do nas z Ameryki Południowej (czasem można go spotkać także na Bliskim Wschodzie). Najpopularniejszy sposób przyrządzania naparu to parzenie liści w naczyniach zrobionych z tykwy. Yerba mate należy zalewać wodą kilkukrotnie w ciągu całego dnia. Gotowy napój pije się przez specjalną rurkę z siteczkiem, które zatrzymuje liście. Ta charakterystyczna rureczka nosi nazwę bombilla.
Herbarta mate jest szczególnie uwielbiana w Brazylii, Argentynie, Paragwaju i Urugwaju. Widok ludzi siedzących, albo spacerujących z naczyniami do parzenia yerba mate jest tam na porządku dziennym. Sam napój ma wiele cennych właściwości, np. pomaga tolerować wysokie temperatury i dużą wilgotność powietrza, które bardzo obciążają organizm. Podczas największych upałów pije się zazwyczaj zimną wersję mate, która nosi nazwę terere. Wielu ludzi porównuje smak yerba mate do mocnej, zielonej herbaty. Sam napar ma działanie pobudzające, zmniejsza uczucie zmęczenia, zarówno psychicznego, jak i fizycznego, zawiera dużo antyoksydantów, które spowalniają procesy starzenia organizmu, wykazuje działanie przeciwnowotworowe, przeciwzapalne, wspomaga odchudzanie, zapobiega przybieraniu na wadze.
Mate, w przeciwieństwie do np. kawy, nie wypłukuje z krwi cennych dla nas minerałów i witamin, ale dodatkowo ich dostarcza. Duże ilości kofeiny, które znajdują się w herbacie mate, nie są jednak wskazane dla osób z problemami ciśnieniowymi i zdrowotnymi (dotyczy to jednak wszystkich napojów, które zawierają kofeinę). Generalnie jednak napar jest bezpieczny i cieszy się ogromną popularnością także wśród ciężarnych i karmiących matek- przeprowadzone liczne badania nie wykazały żadnego związku między piciem yerba mate, a problemami z rozwojem dziecka, komplikacjami w trakcie samej ciąży, czy przedwczesnymi porodami.

środa, 10 czerwca 2015

Chleb pszenno-orkiszowy z ziarnami (na zakwasie)

Pyszny chlebek, pełen zdrowych ziaren. Przepis pochodzi ze strony przepisnachleb.pl. Postanowiłam go wypróbować, ponieważ zachęcił mnie jeden z nietypowych składników - namaczana kasza jaglana :)


Składniki (na dwa bochenki):

Zaczyn:

Namaczanka:
  • 90 g wody
  • 45 g siemienia lnianego
  • 45 g kaszy jaglanej

Wieczorem wymieszać składniki zaczynu, przykryć i pozostawić w temperaturze pokojowej na 12-16 godzin. Składniki namaczanki (suchą kaszę jaglaną i siemię lniane) zalać zimną wodą, przykryć i również pozostawić na noc.

Ciasto właściwe:

Wymieszać zaczyn, namaczankę, wodę i olej. Dodać obie przesiane mąki, sól i ziarna. Ciasto dokładnie wymieszać łyżką - będzie dość gęste i klejące.

Ciasto podzielić na dwie części i przełożyć do dwóch keksówek (można je posmarować olejem i wysypać otrębami lub wyłożyć papierem do pieczenia) o wymiarach ok. 30 cm x 10 cm. Foremki przykryć większymi jednorazowymi woreczkami foliowymi w taki sposób, aby u góry uformować kapturek (żeby wyrośnięte ciasto nie przykleiło się do folii). Pozostawić do wyrośnięcia na ok. 3-4,5 godziny (lub do czasu, gdy ciasto wyrośnie do 2/3 wysokości formy).

Wyrośnięte chlebki posmarować z wierzchu wodą (pędzelkiem). Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temperaturze 230 stopni przez 10 min, następnie zmniejszyć temperaturę do 200 stopni  i piec jeszcze ok. 40-50 minut. Upieczone chleby będą zrumienione i po postukaniu od spodu będą wydawały głuchy odgłos.

Do zrobienia tego pysznego chleba wykorzystałam wysokiej jakości produkty ze sklepu Naturalne Zdrowie



poniedziałek, 8 czerwca 2015

Ziołowe bułeczki z ziarnami

Pachnące ziołami bułeczki na drożdżowym zaczynie są pyszne i łatwe do przygotowania :) Do ich zrobienia wykorzystałam aromatyczną mieszankę Ziołowo Mi! Ziarenkowo, w skład której wchodzą prażone ziarna (słonecznik, sezam i siemię lniane) oraz zioła (rozmaryn, mięta, bazylia, szałwia, tymianek, cząber, oregano, majeranek, pietruszka).

 

Składniki:

Zaczyn
  • 150 g mąki pszennej (typ 500)
  • 100 g wody
  • 2 g świeżych drożdży
  • 2 g soli

Drożdże rozpuścić w wodzie. Wszystkie składniki wymieszać łyżką. Przykryć i zostawić na noc (na ok. 12 godzin) w temp. pokojowej.


Ciasto
  • cały zaczyn
  • 325 g mąki pszennej (typ 500)
  • 25 g mąki pszennej razowej
  • 210 g wody
  • 8 g świeżych drożdży
  • 8 g soli
  • 60 g mieszanki ziaren i ziół Ziołowo Mi!

Drożdże rozpuścić w wodzie. Do miski przesiać mąki, dodać pozostałe składniki. Wymieszać łyżką, a następnie zagnieść elastyczne ciasto (wyrabiać min 5 min). Z ciasta uformować kulkę, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1-1,5 godz (do podwojenia objętości).

Po tym czasie ciasto podzielić na ok. 10-12 części i z każdej uformować bułeczkę. Bułki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Bułki przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na ok. 30 min. Na 5 min przed końcem wyrastania w każdej bułeczce zrobić przedziałek tępym narzędziem - np. koniec drewnianej łyżki należy docisnąć praktycznie do spodu każdej bułki. Zostawić jeszcze na 5 min.

Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 20-25 min w temp. 190 stopni.

sobota, 6 czerwca 2015

Kruche ciasto z rabarbarem i budyniową pianką

Ten świetny przepis znalazłam na blogu Dusiowa kuchnia. Jest idealne - kwaśny rabarbar bardzo dobrze komponuje się z budyniową pianką i przepysznym kruchym ciastem. Dla mnie to zdecydowany faworyt wśród wypieków z rabarbarem :)


Ciasto:

  • 2,5 szklanki mąki (typ 450)
  • 250g masła
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 5 żółtek

Mąkę przesiać do miski. Dodać pokrojone na małe kawałki masło oraz pozostałe składniki.Wymieszać i zagnieść ciasto (jeśli będzie za mało wilgotne można dodać ok. 1 łyżki wody).
Ciasto podzielić na 2 części w stosunku 60% i 40%/. Umieścić je w osobnych woreczkach i włożyć do zamrażarki na 20min. Prostokątną blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Większą część ciasta wyjąć i zetrzeć na dno formy. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec na złoty kolor w temp. 190stopni  przez ok. 15 min.Odstawić do całkowitego ostudzenia. Przygotować piankę.

Pianka:

  • 5 białek
  • 1 szklanka cukru
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • 2 opakowania budyniu waniliowego
  • 1/2 szklanki oleju
  • ok. 500g rabarbaru


Rabarbar umyć, pozbawić cienkiej skórki i pokroić na małe kawałki. Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania należy stopniowo dodawać cukier oraz cukier waniliowy i dalej  ubijać na wysokich obrotach. Wsypać 2 zawartość dwóch torebek proszku budyniowego i zmiksować. Wlać olej i zmiksować do połączenia składników.


Na podpieczony spód wylać masę budyniową i wyrównać szpatułką. Rozłożyć rabarbar, a na wierzch zetrzeć pozostałą część ciasta. Piec w 190st.C przez ok.30min.


wtorek, 2 czerwca 2015

Cebularze i recenzja noży Victorinox

Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami przepisem na pyszne cebularze (cebulaki). Ciasto drożdżowe jest bardzo przyjemne w "obróbce". Trudniejszym etapem w ich przygotowaniu może być jedynie obieranie i krojenie cebuli - ale tu przyszły mi z pomocą noże Victorinox, których opis znajdziecie pod przepisem. Mój przepis zawiera zwiększoną ilość cebuli :)


Cebularze (12 sztuk)


Ciasto:
  • 400 g mąki pszennej (typ 480) 
  • 20 g świeżych drożdży
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • 2 łyżki oleju
  • 3/4 szklanki mleka
  • 1 jajko

Farsz:
  • ok. 10-12 średnich cebul 
  • olej do smażenia (ok. 2 łyżki)
  • przyprawy (sól, cukier, kminek mielony, pieprz, majeranek)
  • 2 łyżki startego sera
  • 1 łyżka jogurtu naturalnego lub kwaśnej śmietany
  • mleko do smarowania



Mąkę przesiać do miski. Wymieszać z solą. Drożdże rozpuścić w mleku, wlać do miski. Dodać jajko i olej. Wszystkie składniki wymieszać i zagnieść elastyczne ciasto. Przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na ok. 1,5 godziny.

W tym czasie przygotować farsz. Cebule obrać i pokroić (np. w półtalarki). Pokrojoną cebulę posypać szczyptą cukru i dusić na oleju aż do miękkości (najprawdopodobniej trzeba podzielić ją na pół i smażyć 2 porcje osobno lub jedna po drugiej, aby cebula zmieściła się na patelni). Pod koniec duszenia doprawić ją do smaku solą, pieprzem, majerankiem i kminkiem. Przełożyć do miski i odstawić do wystudzenia. Następnie dodać łyżkę jogurtu lub śmietany i wymieszać.

Wyrośnięte ciasto podzielić na 12 części, z każdej uformować kulkę. Przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na 30 min. Po tym czasie w każdej kulce należy zrobić spore wgłębienie (np. kilkakrotnie przycisnąć denkiem szklanki - tak, aby powstało wgłębienie i zgrabny rancik dookoła). Do każdego wgłębienia nałożyć farsz. Odstawić bułeczki na 5-8 min. Następnie rancik ciasta dookoła farszu posmarować mlekiem. Cebularze włożyć do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 190 stopni przez ok 25 min. Na ok. 7 min przed końcem pieczenia środek każdej bułeczki posypać tartym serem i ponownie umieścić w piekarniku.

 
 


Noże Victorinox 


W ostatnim tygodniu miałam możliwość dwa przetestować noże Victorinox, dostępne w ostry-sklep.pl:
- Nóż kuchenny wielofunkcyjny Victorinox 5.0833
- Nóż do obierania Victorinox 5.0703

Te z wyglądu niepozorne noże, tzw. pikutki, okazały się być bardzo przydatne. 

Nóż kuchenny wielofunkcyjny Victorinox 5.0833 posiada ostrze ze stali nierdzewnej o długości 10,5 cm. Jego koniec jest zaookrąglony. 

Zgodnie z opisem na stronie sklepu, jest on przeznaczony do drobnych prac kuchennych. Muszę przyznać, że świetnie się sprawdza przy krojeniu warzyw - bardzo dobrze sprawdził się przy sporej ilości cebuli, wymienionej w powyższym przepisie. Jest niesamowicie ostry. Jego ostrze jest ząbkowane i dobrze sprawdza się również przy krojeniu pieczywa.

Kolejnym zachęcającym czynnikiem jest jego niezbyt wysoka cena. Przy zakupie można wybrać jeden z siedmiu dostępnych kolorów.


Nóż do obierania Victorinox 5.0703 wygląda bardzo podobnie, jednak posiada proste, zakończone ostro ostrze (10 cm). Dobrze radzi sobie z obieraniem warzyw i owoców, ale używałam go także do krojenia. Jest bardzo ostry, dlatego przy użytkowaniu należy uważać na palce.

Zaskoczyło mnie to, że takie przydatne i ostre noże można kupić w tak przystępnej cenie. Są bardzo poręczne, dobrze leżą w dłoni. Jedynie materiał z którego wykonana jest rękojeść nożyków (polipropylen) nie przypadł mi do gustu. Jednak ostrza są porządnie osadzone i wygląda na to, że noże posłużą przez długi czas.
 

Drukuj

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...