Bułeczki koniczynki

Znowu coś wiosennego :) Tym razem pod względem formy. Te bułeczki świetnie smakują bez dodatków, odrywane palcami... Przepis pochodzi z niezawodnego bloga Moje Wypieki.

Składniki:

• 455 g mąki pszennej (można użyć chlebowej, ale świetnie nada się też typ 500) 
• 230 g wody
• 1 jajko
• 45 g miękkiego masła
• 2 łyżki cukru
• 3 łyżki mleka w proszku
• 2 łyżeczki soli
• 8 g świeżych drożdży 
• roztopione masło do smarowania bułeczek

Drożdże i cukier rozpuścić w połowie letniej wody, dodać łyżkę mąki, wymieszać i odstawić na 15 min. Mąkę przesiać do miski, wymieszać z solą, mlekiem w proszku i miękkim masłem.  Dodać jajko, rozczyn z drożdży i pozostałą wodę, wyrobić gładkie ciasto. Przykryć wilgotną ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na 60-75 min.

Po tym czasie ciasto podzielić na 12 równych części. Każdą część podzielić na  3 małe części, z których uformować kulki. Wgłębienia standardowej foremki na 12 muffinek wysmarować masłem i wysypać bułką. W każdym wgłębieniu układać po 3 kuleczki. Tak przygotowane bułeczki przykryć ściereczką i pozostawić do napuszenia na około 45 - 60 minut.

Wyrośnięte bułeczki przed pieczeniem posmarować roztopionym masłem. Włożyć do nagrzanego piekarnika i piec około 15 minut w temperaturze 200 stopni. Po wyjęciu z posmarować raz jeszcze roztopionym masłem, wystudzić na kratce.

I na koniec jeszcze piosenka wprowadzająca w dobry nastrój:)