Pyszne ciasteczka ze zdrowymi dodatkami. Delikatne, chrupiące, po prostu idealne!
Składniki:
- 130 g mąki
105 g cukru - 70 g miękkiego masła
- 1 jajko
- 50 g nerkowców (dostępnych w sklepie Skworcu)
- 50 g suszonych wiśni (dostępnych w sklepie Skworcu)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masło zmiksować z cukrem, dodać jajko i ponownie zmiksować. Dodać mąkę oraz proszek do pieczenia, zmiksować. Wiśnie oraz nerkowce posiekać na małe kawałki, dodać do masy. Wymieszać łyżką i zagnieść ciasto. Z ciasta toczyć kulki mniejsze od orzecha włoskiego, układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w sporych odległościach (najlepiej przygotować 2 blaszki). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i piec ok 13 min aż do lekkiego zarumienienia.
A tak rosną nerkowce - fajnie to wygląda, prawda? :) - źródło zdjęcia: http://tutknow.ru
pyszniutkie takie ciasteczka :-)
OdpowiedzUsuńz nerkowcami to musza być pyszne, moje ulubione orzechy:)
OdpowiedzUsuńfajne te ciacha!
OdpowiedzUsuńZ nerkowcami jeszcze nie jadłam :) muszę kupić !! a wiesz że ta skorupka którą są pokryte nerkowce jest trująca i w Indiach służy jako trutka na gryzonie :) Jabłuszka oczywiście są jadalne :) Jedno drzewko i wszystko w pełni wykorzystane :D
OdpowiedzUsuńnerkowce to jedne z moich ulubionych orzechów - ciastka z nim są the best :)
OdpowiedzUsuńwow nie miałam pojęcia, że one tak śmiesznie rosną ;)
Fajny pomysł na ciasteczka :) takiego połączenia nerkowca z wisienkami jeszcze nie próbowałam, ale już mi się podoba :) No i super, że zamieściłaś to zdjęcie jak rosną bo nas przy tej okazji trochę uświadomiłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
widze nerkowce i jestem w 7 niebie :D
OdpowiedzUsuńPodobają mi się ciasteczka z takimi dodatkami:)
OdpowiedzUsuńtakie ciasteczka to i ja lubię,
OdpowiedzUsuńAle fajne zdjęcie jak rosną nerkowce ; )
OdpowiedzUsuńUwielbiam chrupać takie ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńdomowe ciasteczka są super, chętnie zabrałabym od Ciebie kilka:))
OdpowiedzUsuńhaha, te nerkowce są obłędne:)- zdjęcie rewelacja!
OdpowiedzUsuńa ciacha, co tu dużo mówić- zjadłabym, oj zjadła...:)
Mniam ciasteczka na za pewne pysznie. Ja uwielbiam orzechy i wiśnie. Z chęcią poczęstowałabym się i to nie jednym :D
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że one tak rosną!! :-) Ale super :-) To moje ulubione orzechy i ogólnie te Twoje wspaniałe ciasteczka mają same pyyyycha dodatki! :-)
OdpowiedzUsuńpyszności :) porywamy
OdpowiedzUsuńtakie ciastka to najlepsza opcja na chwilę słodkości, a jednocześnie rozkoszy! :D
OdpowiedzUsuńo ja, ale dziwnie rosną! :D
Nie robiłam takich, ale widzę, ze przepis dość prosty :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie !:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie ciasteczka :) Idealne do herbaty.
OdpowiedzUsuń