Sycąca, aromatyczna zupa z ciecierzycą i pęczakiem. Świetnie smakuje posypana startym serem mozzarella - serek idealnie topi się na gorącej zupie. Przepis jest kolejną propozycją do akcji "Zainspiruj się kaszą!" - akcja trwa jeszcze kilka dni, serdecznie zachęcam do wzięcia w niej udziału :)
Składniki:
- 3/4 szklanki ciecierzycy (cieciorki)
- 1/2 szklanki pęczaku KUPIEC
- 1 cebula
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- 1 mała marchewka
- 1 ząbek czosnku
- 1 szklanka pomidorów krojonych z puszki lub świeżych bez skórki
- listek laurowy
- ziele angielski
- gałązka natki pietruszki
- 2 łyżeczki soli (lub do smaku)
- 1 łyżeczka kminku (w ziarenkach lub mielonego)
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
- pieprz czarny do smaku
- 1 kulka mozzarelli, starta na tarce
Ciecierzycę zamoczyć na noc. Na drugi dzień odcedzić, przepłukać, umieścić w garnku. Zalać 2 litrami zimnej wody i zagotować (bez soli). Gotować na małym ogniu ok. 30-40 min (czas gotowania zależy od ciecierzycy). Kiedy ciecierzyca zmięknie wodę można posolić, dodać natkę pietruszki, ziele angielskie, listek laurowy i przyprawy oraz obraną i umytą marchewkę (w kawałku). Pęczak dokładnie przepłukać na sitku i dodać do zupy. Gotować razem ok. 20-30 min. Marchewkę wyjąć, pokroić w kostkę i z powrotem dodać do zupy. Cebulę pokroić i podsmażyć na rozgrzanym oleju. Dodać do zupy. Czosnek zetrzeć na tarce i dodać do zupy. Gotować ok. 5 min. Można uzupełnić wodą, tak, żeby gęstość zupy nam odpowiadała - zupa znacznie zgęstnieje po ostudzeniu. Dodać pokrojone pomidory i gotować ok. 15-20 min, aż pomidory lekko się rozgotują. Przyprawić do smaku.
Podawać gorącą, posypaną startą mozzarellą. Można też posypać suszoną bazylią.
 | |
| Logo pobrane ze strony kupiec.pl |
Pożywna zupka :) jeszcze z ciecierzycą nie gotowałam, ale jadłam takie zupki na Cyprze, dodawali do niej jogurt naturalny i pewnie Twoja zupka też by smakowała z nim pysznie. Narobiłaś mi smaku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńEnergetycznie i smacznie.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie zupy! szczególnie , kiedy za oknem deszcz i wiatr tak jak dzisiaj u nas:)
OdpowiedzUsuńIdealna na dzisiejszy obiad :) Ja ostatnio bardzo polubiłam się z kaszą, więc taka zupa baaardzo by mi posmakowała ;)
OdpowiedzUsuńZupy uwielbiam, a taką zjadłabym z przyjemnością!
OdpowiedzUsuńPiękna, bardzo chętnie bym ją spróbowała:)
OdpowiedzUsuńo takim połączeniu smaków nie słyszałam, ani nie miałam okazji go próbować, chyba wiele tracę..
OdpowiedzUsuńPrzy najbliższej okazji muszę spróbować!
Z ciecierzycą nie jadłam. Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńWarzywa (nie tylko straczkowe) gotuja sie szybciej, jesli do wody dodamy troche tluszczu.
OdpowiedzUsuńwlasnie zjadlam ze smakiem ta zupe. Ale moja ciecierzyca pomimo wczesniejszego moczenia byla lekko twardawa, wole ja bardziej rozgotowana. Moze ma wplyw to, ze zupa zostala posolona w trakcie gotowania, a nie na koncu? Ponadto zanim dodalam pomidory to je zblendowalam. Jak zrobie drugi raz to dodam mniej pomodorow, zeby zupa byla mniej ''pomodorowa'' oraz posole na koncu :)
Usuń