Kiedy znalazłam przepis na te rogaliki na stronie Moje Wypieki, wiedziałam, że muszę je zrobić :) W smaku mi pasują, są świetne do popołudniowej herbatki :) Polecam!
Składniki (na ok. 30 małych rogalików):
- 2,5 szklanki mąki pszennej + pół szklanki do podsypywania
- 2 jajka
- 1/3 szklanki mleka
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 120 g masła, roztopionego
- 1/4 szklanki cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 20 g drożdży świeżych
Ponadto:
- do nadziewania: twarda marmolada, nutella, masa krówkowa itp.
- jajko roztrzepane z łyżką mleka do posmarowania
- cukier puder do oprószenia
Drożdże rozpuścić w letnim mleku, dodać łyżeczce cukru, wymieszać. Zasypać łyżką mąki i odstawić na 8-10 min. Do miski wsypać mąkę. Dodać jajka, mleko, śmietanę, masło, cukry oraz wyrośnięty rozczyn.
Wyrobić hakiem do ciasta drożdżowego lub ręcznie.
Ciasto ma być klejące, dlatego nie należy na tym etapie dosypywać do niego mąki w czasie wyrabiania. Ciasto wyjąć z miski i obsypując delikatnie mąką uformować
z niego kulę. Kulę owinąć bawełnianą lub lnianą ściereczką i zatopić w
garnku z zimną wodą (woda powinna przykryć ciasto).
Gdy
ciasto wypłynie (czas wypłynięcia może być różny - moje ciasto wypłynęło po 40 minutach, ale może to potrwać nawet 2 godziny) wyjąć na stolnicę posypaną mąką, ponownie wyrobić,
podsypując mąką. Ciasto podzielić na 4 części. Każdą z nich rozwałkować
na koło o średnicy około 28 cm. Każde koło podzielić na 8 trójkątów (w taki sposób,
jak dzielimy pizzę). U podstawy trójkąta kłaść trochę nadzienia, np marmoladę, nutellę, gęstą masę krówkową (około
pół łyżeczki, nie za dużo, bo wycieknie) i zwijać od podstawy formując
rogaliki. Rogaliki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć lnianą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 20-30 min. Przed samym pieczeniem posmarować
roztrzepanym jajkiem.Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 180 stopni przez około 15 minut, lub do zezłocenia. Po upieczeniu oprószyć pudrem i podawać.
Aż chce się je jeść:)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś smaka na rogaliki:):) koniecznie będę musiała jakieś zrobić;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPychota:) Tylko nie wiem dlaczego mi wypływa marmolada bokami jak sie pieką.
OdpowiedzUsuńjakie pyszności, a ja właśnie kawkę robię:))
OdpowiedzUsuńmmm pycha! :)
OdpowiedzUsuńMoja mama takie robi, są pyyyyszne!!!:)
OdpowiedzUsuńtzw topielce, robiłam i przyznaję że są bardzo smaczne
OdpowiedzUsuńoj zjadłabym :D pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPorywam wszystkie do kawy i do herbaty, do książki i do filmu;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Piękne Ci wyszły, takie idealnie równe :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne te rogaliki!
OdpowiedzUsuńale smakowicie wygladaja;)
OdpowiedzUsuńidealne małe cudeńka:D w sam raz do kawki czy nawet zabrać ze sobą w pojemniczku jako coś słodkiego na poprawę humorku:)
OdpowiedzUsuńCudowne i pyszne rogaliki:) Podwieczorek idealny to mało powiedziane:)
OdpowiedzUsuńPorywam jednego, albo dwa!
OdpowiedzUsuńAleż rogalikowa uczta!
OdpowiedzUsuńMmm kuszące! pewnie ciężko poprzestać na jednym :)
OdpowiedzUsuń