Przepis znalazłam na blogu Stoliczku, nakryj się. Pyszne chrupiące ciastka chałwowo-kawowe. Do ich zrobienia użyłam pasty tahini ze sklepu Kuchnie Świata. Przepis źródłowy podpowiada, że zamiast kawy można dodać mak. W smaku te ciasteczka są nieco podobne do Ciasteczek chałwowych, które kiedyś prezentowałam. Polecam!
Składniki:
Składniki:
- 1/2 szkl. pasty sezamowej tahini
- 100 g masła
- 1/2 szkl. cukru (w tym 2 łyżeczki cukru z wanilią)
- 1 szkl. mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka mielonej kawy
wyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńKolejne pyszne ciasteczka u Ciebie :) Mniam, porywam kilka
OdpowiedzUsuńpoczęstuję się ;) wyglądają bardzo apetycznie, a ten talerzyk, na którym je podałaś jest świetny!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne...
OdpowiedzUsuńTalerzyk rewelacyjny, a ciasteczka z chęcią pochrupię;)
OdpowiedzUsuńależ Ty pieczesz tych ciasteczek ;) moje dzieci byłyby zachwycone!! ciasteczka ciekawe, nigdy nie używałam tej pasty tahini!
OdpowiedzUsuńTakiego zastosowania tahini nie znałam..:)!
OdpowiedzUsuńOryginalne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńOj chyba lubisz piec ciasteczka,bo często je można u Ciebie znaleść,a jedne smaczniejsze od drugich:)
OdpowiedzUsuńPyszne ciasteczka :-)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością bym pochrupała :D
OdpowiedzUsuńprzydałoby się klika do kawki :)
OdpowiedzUsuń