Uwielbiam sezam i od dłuższego czasu miałam ochotę na przysmaki z użyciem pasty Tahini. Trzeba nieźle się natrudzić, żeby wypatrzeć ją na sklepowych półkach. Ale w świetnie wyposażonym internetowym sklepie Kuchnie Świata znajdziemy nawet kilka jej wariantów. Jedną z nich otrzymałam do przetestowania i zaczęłam od Ciasteczek chałwowch. Muszę przyznać, że są nieziemsko pyszne! Kruchutkie i mocno chałwowe:) Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki.
Składniki (na ok. 30 sztuk):
- 1/2 szklanki pasty sezamowej Tahini
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanka cukru pudru
- 100 g miękkiego masła
- 1 łyżka wody
- ziarna sezamu do dekoracji
Wszystkie składniki połączyć w misce - mąkę posiekać z masłem i dodać pozostałe składniki. Wyrobić na gładką masę. Z ciasta formować kulki (wielkości małego orzecha włoskiego), układać
na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każdą kulkę lekko
spłaszczać dłonią. Ciasteczka posypać delikatnie sezamem,
przyklepać.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 180 stopni przez około 13 - 15 minut. Po upieczeniu
pozostawić chwilę na blaszce (będą miękkie), następnie ostrożnie przenieść łopatką na
kratkę do całkowitego wystudzenia.
Smacznego!
ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńAle muszą super smakować z tą chałwą :)
OdpowiedzUsuńale pomysł :)) muszą być świetne ! szkoda, że nie mam chałwy :P
OdpowiedzUsuńTe ciasteczka smakują jak chałwa, ale do ich zrobienia nie potrzeba chałwy. Wystarczy tylko pasta sezamowa:)
UsuńJakie wyrośnięte to ciacha, muszą być pyszne:)
OdpowiedzUsuńjedne z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuńMogę Ci piec drożdżówki, jeśli w zamian podzielisz sie takim pysznym ciasteczkiem!
dariawkuchni.
ciacha wyglądają apetycznie!:)
OdpowiedzUsuńporywam jedno:)
ostatnio zajadam się chałwą! :)
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne! uwielbiam domowe ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńZabieram wszystkie łącznie z okruszkami!
OdpowiedzUsuńW moim niezbyt wielkim mieście pasty tahini dostać nie mogę.A pyszne ciastka upiec bym chciała:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym zjadła takie do porannej kawy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasteczka, muszę koniecznie wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuń