Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki. W oryginale powinno się użyć siemienia lnianego uprzednio zmielonego, ja jednak użyłam niezmielonych ziaren i bułki wyszły pyszne:)
Składniki:
- ½ - ¾ szklanki mleka
- pół szklanki wody
- 3 łyżki miodu
- 1 duże jajko
- 1,5 łyżki roztopionego masła
- 2 i ¼ szklanki mąki pszennej
- 1 i ¼ szklanki mąki pszennej razowej
- pół szklanki ziarenek siemienia lnianego
- 1 łyżeczka soli
- 10 g świeżych drożdży
- do posmarowania: mleko lub jajko, do posypania: siemię lniane
Drożdże
rozpuścić w 1/3 szklanki ciepłego mleka, wymieszać z miodem i 2 łyżkami
mąki. Odstawić na 15 minut. Do miski wsypać resztę mąki, zmielone w młynku lub całe
siemię lniane, zaczyn drożdżowy, ciepłą wodę, resztę mleka, sól oraz
jajko. Wyrobić ciasto, pod koniec wyrabiania dodać masło. Odstawić w
ciepłe miejsce do wyrośnięcia (do podwojenia objętości na ok. 1 godz).
Wyrośnięte ciasto podzielić na 16 równych części, uformować z nich kulki (ja dodatkowo na każdej bułce zrobiłam "ozdobę" z paska ciasta). Poukładać na
blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć
ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na pół godziny. Następnie posmarować
roztrzepanym jajkiem lub mlekiem, posypać siemieniem lnianym.
Piec w temp. 180 stopni przez około 20 minut.
Też chcę takie na śniadanko:)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńsuper! a jakie okrąglutkie :)
OdpowiedzUsuńpienknie wygladają, musze wyprobować :)
OdpowiedzUsuńsuper, wyszły Ci takie piekne, okrąglutkie ":)
OdpowiedzUsuńDomowe bułeczki, mniam :)
OdpowiedzUsuńPyszne i pięknie się prezentują! :)
OdpowiedzUsuńMuszą być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy piec domowe pieczywo:) te bułeczki muszą być przepyszne
OdpowiedzUsuńrobiłam je już nie raz-są pyszne! :)
OdpowiedzUsuńsuper wyrosły:) idealne na śniadanie:)
OdpowiedzUsuń