To kolejny przepis dedykowany akcji "Zainspiruj się kaszą!". Bułeczki są niezwykle smaczne i chrupiące. Po tym udanym eksperymencie mam ochotę wykorzystać również inne kasze do wypieku pieczywa. Serdecznie zapraszam do udziału w mojej "kaszowej" akcji, która trwa do 10 marca :)
Składniki (na 12 bułek):
- 400 g mąki pszennej (typ 550, 600 lub 750)
- 200 g ugotowanej na sypko kaszy gryczanej* (użyłam palonej kaszy gryczanej KUPIEC)
- 200-210 ml letniej wody
- 1 i 1/2 łyżeczki soli
- 15 g drożdży świeżych
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
*jeśli gotujemy kaszę specjalnie do bułek, to ilość kaszy potrzebnej do tego przepisu wynosi 1/2 szklanki suchej kaszy - należy ją przepłukać, zalać 1 szklanką wrzącej, lekko posolonej wody i gotować zgodnie z opisem na opakowaniu
Mąkę wsypać do miski. Dodać ugotowaną i całkowicie wystudzoną kaszę oraz sól, dokładnie wymieszać. Drożdże rozpuścić w 100 ml letniej wody i wlać do miski. Dodać olej, łyżkę jogurtu oraz kolejne 100 ml wody, wymieszać. W razie potrzeby można dodać jeszcze pozostałe 10 ml wody - w zależności od konsystencji ciasta. Wyrabiać ręcznie przez ok. 3 min. Odstawić na 5 min, a następnie wyrabiać przez kolejne 5-8 min. Z ciasta uformować kulkę, umieścić ją w misce, przykryć lnianą ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 1,5 godziny. Po tym czasie ciasto szybko zagnieść i podzielić na 12 części. Z każdej uformować bułeczkę (w tym celu kulkę ciasta spłaszczamy w rękach, następnie zbieramy w mieszek, czynność powtarzamy i kładziemy bułeczkę "zgrzewem" do dołu). Bułeczki układać na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok. 30-40 min. Piekarnik nagrzać do 200-210 stopni. Na 10 min przed włożeniem bułek do piekarnika zrobić w nich mocne rowki np. trzonkiem drewnianej łyżki lub innym narzędziem o tępej krawędzi (rowki robimy przyciskając trzonek łyżki po środku bułki aż do blachy, uważając, żeby jej nie przekroić). Bułki wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez ok. 15-20 min, aż będą rumiane.
Sama zamierzam upiec bułki :P
OdpowiedzUsuńO ! takie bułeczki to ja chętnie upiekę! wyglądają bajecznie, a już dawno chciałam wykorzystać kaszę w pieczywie :D
OdpowiedzUsuńPrezentują się jak z najlepszej piekarni :)
OdpowiedzUsuńświetne buły:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne bułeczki :)
OdpowiedzUsuńBułeczki wyglądają perfekcyjnie.
OdpowiedzUsuńMasz rację,z moją pastą byłby zgrany duet:)))Swietne te bułeczki,upiekę w wolnym czasie:)
OdpowiedzUsuńTakie bułki na śniadanie to czysta przyjemność:) Chętnie wypróbujemy przepis.
OdpowiedzUsuńbułki z kaszą? Wow! Muszą być świetne :) Zaskoczyłaś mnie, zapisuję i robie w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńZ żalem stwierdzam że nie piekę pieczywa. Takie bułeczki chętnie zjadłabym na śniadanie. Muszę chyba coś z tym zrobić wreszcie. Ten przepis bardzo mi się przyda.
OdpowiedzUsuńPrześliczne te bułeczki. Ciekawy pomysł z tą kaszą, do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z tą kaszą w pieczywie....:)!
OdpowiedzUsuńDziekuje za ten przepis. Nie mam zbyt duzego doswiadczenia w pieczeniu, bulki i chleb u mni e dotychczas mialy twarda skore, ze trudno bylo ugryzc :) Ale z tym juz koniec, dzieki Twojemu przepisowi! Na poczatek zrobilam porcje z polowy skladnkow. Uzylam swiezych drozdzy, ktore rozpuscilam w wodzie i dodalam lyzeczke cukru. Nie mialam jogurtu, wiec dodalam kefir! Bulki sa miekkie, chrupiace i smaczne. Jak innym razem uzyje innej kaszy to dam znac!
OdpowiedzUsuńDrugi raz upieklam z suchymi drozdzami i gruba kasza jeczmienna wiejska. Wedlug mnie nawet lepiej smakuja te bulki z ww. kasza niz z gryczana. Jednak w wypieku czuc bardziej kasze gryczana niz jeczmienna.
UsuńKolejny raz pieke te bulki, tym razem z kasza owsiana (130 g), otrebami owsianymi (50 g), 3 lyzkami mielonego siemienia lnianego, 1 lyzka mielonych ziaren ostropestu i 1 lyzka ziaren czarnuszki.
Usuń