Przepis pochodzi z opakowania mąki owsianej (podaję składniki z połowy porcji). Może nie są to najlepsze bułeczki, jakie jadłam - trochę przeszkadza mi gorzkawy posmak mąki owsianej. Jednak sądzę, że pieczenie ich to dość dobry sposób na zużycie tej mąki (mam jeszcze jej ponad 500 g) A może Wy macie jakieś sprawdzone przepisy z jej udziałem?
Składniki:
- 250 g mąki pszennej
- 100 g mąki owsianej
- 1 szklanka mleka
- 1/2 łyżki miodu
- 20 g świeżych drożdży
- 3/4 łyżeczki soli
- płatki owsiane (do posypania)
Drożdże rozpuścić z mlekiem, dodać miód, wymieszać. Mąkę owsianą przesiać do miski, dodać do mleko z drożdżami, wymieszać i odstawić na godzinę. Po tym czasie dodać sól, mąkę pszenną i zagnieść ciasto. Wyrobione ciasto przykryć ściereczką i odstawić na ok. 60-90 min. Ponownie krótko wyrobić i uformować bułeczki. Bułki poukładać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i zostawić do napuszenia na ok. 25 min. Bułki posypać płatkami owsianymi (można wcześniej posmarować mlekiem), wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i piec ok 15 min.
Z mąką owsianą jeszcze nie piekłam ;)
OdpowiedzUsuńświetne bułeczki:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyrośnięte ;) na śniadanie w sam raz :)
OdpowiedzUsuńŚliczne bułeczki :) Piekłam je i bardzo nam smakowały, choć szybko czerstwiały a ja zrobiłam je z całej porcji, więc dużo ich było :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przyłączenie się do akcji!
Śliczne bułeczki! :)
OdpowiedzUsuńOto kolejny udany przepis na bulki z Twojego bloga. Wczesniej upieklam bulki dyniowe z ostropestem oraz bulki z kasza gryczana/jaglana/jeczmienna. Teraz przyszla pora na zuzycie otrebow owsianych, ale 90 g, nie 100. Troche zmienilam przepis, bo wykorzystalam to co mam w domu. Zamiast swiezych drozdzy - suche, dodalam 1 lyzeczke mielonego maku, pol lyzeczki cukru, a zamiast mleka - maslanke. Otreby zmielilam w mlynku do kawy, ale nie na proszek. Surowe ciasto bylo jakby ''gliniane'', ale po upieczeniu skorka nie byla za twarda. Pieklam ok. 20 minut. Bulki smakuja!
OdpowiedzUsuńZapomnialam napisac, ze dodalam tez 1 lyzke oleju. Czy na Twoim blogu bedzie kiedys wiecej przepisow na pieczywo pelnoziarniste, razowe, zytnie? Zasadniczo bardziej lubie jesc pieczywo ciemne, im ciemniejsze, tym lepsze :)
Usuń