Pieczarki zapiekane z kaszą jaglaną

Pyszne, lekkie i zdrowe danie. Łatwo je przygotować i ładnie się prezentuje. Kasza jaglana zawiera krzemionkę, która dobrze wpływa na stan włosów, paznokci i skóry. Często podaje się ją na słodko, ja jednak wolę wytrawne wersje. W tych nadziewanych pieczarkach kasza smakuje doskonale! "Przepis pochodzi z Odmładzającej książki kucharskiej".

 

Składniki (na 4 porcje):

• 16 pieczarek średniej wielkości
• 100 g kaszy jaglanej
• 1 cebula 
• 1 papryka
• 2 łyżki oliwy
• pęczek natki pietruszki (dałam mniej)
• 2 łyżki startego żółtego sera
• sól, pieprz, oregano

Kaszę ugotować na sypko zgodnie z przepisem na opakowaniu. Pieczarki umyć, osuszyć. Trzonki wyciąć i drobno pokroić. Na patelni rozgrzać oliwę, dodać pokrojone trzonki, posiekaną drobno paprykę i cebulkę. Ugotowaną kaszę dodać do składników z patelni. Przyprawić solą i pieprzem, dodać posiekaną natkę pietruszki, dokładnie wymieszać. Kapelusze pieczarek napełniać farszem i układać na blaszce (ja ułożyłam w natłuszczonym oliwą naczyniu żaroodpornym bez przykrycia, wstawiłam do zimnego piekarnika i razem z nim nagrzewałam). Posypać tartym serem i oregano. Zapiekać w temp. 200 stopni przez 20 min.

Smacznego!

  

 

Zapraszam do udziału w mojej akcji "Zainspiruj się kaszą!"

Bułki z rozmarynem i oliwkami

Na blogu Filozofia smaku znalazłam ciekawy przepis na bułeczki i postanowiłam go wypróbować, wprowadzając moje modyfikacje. W rezultacie otrzymałam bardzo smaczne bułki o niecodziennym smaku:)

Składniki (na 12 małych bułek):

• 4 i 1/2 szklanki mąki pszennej (użyłam mąki chlebowej pomieszanej z mąką typu 500)
• 1 szklanka mleka
• 1/2 szklanki wody
• 22 g świeżych drożdży
• 4 i 1/2  łyżki oliwy z oliwek
• 1 i 1/2 łyżeczki soli
• 1/2 łyżeczki igiełek rozmarynu - świeżego lub suszonego (użyłam suszonego rozmarynu ze sklepu Skworcu)
• ok. 12 czarnych oliwek

Mąkę przesiać do miski. Kilka łyżek letniego mleka odlać do kubeczka, rozpuścić w nim drożdże, zasypać łyżką mąki, przykryć ściereczką i ostawić na ok. 8 min. W czasie, kiedy drożdże zaczną pracować można posiekać drobno oliwki. Rozmaryn rozdrobnić (świeży posiekać, a suszony rozetrzeć w palcach). Suszony rozmaryn wrzucić do pozostałego mleka, aby troszkę zmiękł. Do przesianej mąki dodać sol i posiekane oliwki. Wymieszać. Dodać oliwę, zaczyn z drożdżami, wodę oraz mleko z rozmarynem. Składniki najpierw wymieszać łyżką, a następnie zagnieść gładkie ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godz. Ciasto powinno podwoić objętość. Wyrośnięte ciasto podzielić na 12 części i z każdej uformować bułeczkę. Przykryć ściereczką i odstawić na 30 min. 

Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Przed pieczeniem bułki można posmarować mlekiem i naciąć nożem. Piec w temp. 200 stopni przez 10 min, następnie w temp. 180 stopni przez kolejne 10-15 min.

Smacznego:)

Sałatka z tuńczykiem i pieczywem maca

Sałatka kolorowa i smaczna:) Pieczywo maca wykorzystałam zamiast grzanek.

 

Składniki:

• 6 liści sałaty lodowej
• 1 puszka tuńczyka w sosie własnym
• 1 mała cebula
• 1/2 czerwonej papryki
• 2 jajka ugotowane na twardo
• 4 zielone oliwki
• 4 czarne oliwki
• 2 kromki pieczywa maca z ziołami prowansalskimi Kupiec
• 1 łyżka oleju rzepakowego
• 1 łyżeczka soku z cytryny
• sól i pieprz do smaku
• 1/2 pęczku szczypiorku

Liście sałaty umyć, osuszyć, porwać na mniejsze części. Olej i sok z cytryny wymieszać z zmiażdżonym ząbkiem czosnku oraz z szczyptą pieprzu i soli. Tak przygotowanym sosem polać liście sałaty, wymieszać i ułożyć na półmisku. Tuńczyka wyjąc z zalewy, podzielić na kawałki i równomiernie umieścić je na sałacie. Cebulę obrać, pokroić w półksiężyce i wyłożyć na tuńczyka. Na cebuli ułożyć paprykę pokrojoną w paski oraz jajka podzielone na ósemki. Oliwki pokroić w krążki i posypać sałatkę. Kromki pieczywa maca podzielić na mniejsze kawałki i równomiernie ułożyć na sałatce. Wszystko posypać pokrojonym szczypiorkiem oraz niewielką ilością soli i pieprzu.

Zapraszam na stronę http://www.kupiec.pl/.

"Włoskie smaki"

Grzanki neapolitańskie, Ciambella w aromatycznej polewie, Focaccia z dynią, Ravioli z cukinią, Risotto z pistacjowym sosem pesto - przepisy na wszystkie te smakołyki można znaleźć w książce "Włoskie smaki" (Wyd. Olesiejuk).

Książka prezentuje bardzo różnorodne dania. Zostały one podzielone na następujące grupy:

1)Ciasta podstawowe, 2) Crostoni i tramezzini, 3) Przystawki i przekąski, 4) Zupy warzywne i na bazie wywarów z mięs, 5) Makarony z sosem i faszerowane, 6) Ryż i risotto, 7) Naleśniki i makarony zapiekane, 8) Sałatki z makaronem i zbożami, 9) Carpaccia i tatary, 10) Drugie dania mięsne, 11) Drugie dania rybne, 12) Potrawy jednodaniowe, 13) Fantazyjne dania warzywne i sałatki, 14) Pizze, focaccie, słone placki z farszami, ciasta na słono, 15) Ciasta, 16) Strudle i tarty, 17) Desery, 18) Herbatniki, ciastka, torciki, 19) Domowe alkohole. 

Już powyższe nazwy rozdziałów pokazują, że na 640 stronach książki "Włoskie smaki" znajdziemy ogromną ilość ciekawych przepisów. Każdy z nich zilustrowany jest pięknym zdjęciem. 

Każdy przepis został oznaczony odpowiednim symbolem, umożliwiającym rozpoznanie stopnia trudności oraz czasu jego wykonania.

Oprócz dań typowo włoskich możemy znaleźć tu kilka przepisów z innych części świata, np. Brazylijska sałatka z ryżem, czy Irlandzkie ciasteczka z jabłkami.

Wszystkie dania zachwycają wyglądem i pomysłowością wykonania. Wiele przepisów planuję zrealizować. Chociaż niektóre potrawy nie są w moim guście, to stanowią świetną inspirację ze względu na ciekawy sposób podania. 

Jedyną trudnością korzystania z książki może się okazać fakt, że wiele przepisów wymaga zastosowania wyszukanych składników, których raczej nie znajdziemy w osiedlowym sklepie. 

"Włoskie smaki" okazały się dla mnie bardzo inspirującą lekturą. Pobudzające apetyt zdjęcia oraz ciekawe przepisy sprawiły, że ta książka przez najbliższe tygodnie będzie moją kulinarną towarzyszką.

Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Olesiejuk.

Sypana szarlotka w kokilkach

Sypana szarlotka to taki deser, który nie wymaga wiele wysiłku. Spróbowałam zrobić ją w kokilkach.

Składniki (porcja na 2 kokilki): 

• 55 g mąki
• 1 opakowanie kaszy manny instant waniliowej 'Coś na Ząb' Kupiec (50 g)
• 45 g cukru (jeśli jabłka są kwaśne, to cukru można dodać więcej)
• 1/5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 łyżki zimnego masła
• 2 jabłka
• 1 łyżeczka soku z cytryny
• masło i bułka tarta do smarowania kokilek
• 1/2 łyżeczki cynamonu

Jabłka zetrze na tarce o grubych oczkach. Kaszę mannę dokładnie wymieszać z mąką, cukrem i proszkiem do pieczenia. Dwie kokilki wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Sypkie składniki podzielić wizualnie na 6 części, a starte jabłko na 4. Do kokilek wsypać ok. 1,5 łyżki sypkich składników, wyrównać, nałożyć 1 część jabłka, wygładzić łyżką. Następnie wysypać kolejną porcję składników sypkich (1 - 1,5 łyżki), nałożyć następną część jabłek i przykryć ostatnimi porcjami suchej mieszaniny. W każdej kokilce mają się więc znaleźć takie warstwy: składniki suche - jabłka - składniki suche - jabłka - składniki suche. Ostatnią warstwę lekko docisnąć łyżką i posypać cynamonem. Dwie łyżki masła pokroić na plasterki i układać je na wierzchu. Roztapiające się masło oraz sok z jabłek sprawi, że warstwy się połączą. Wstawić do zimnego piekarnika i nagrzewamy go do temp. 190 stopni. Piec (od momentu uzyskania temp. 190 stopni) przez ok. 20 min, aż wierzch będzie złocisty i kruchy. Wystudzić.

*Jeśli chcemy wyjąć szarlotkę z kokilek, musimy zrobić to, kiedy będą lekko ostygnięte, ale nadal cieple. Nożem obrysowujemy kształt kokilki, oddzielając w ten sposób foremkę od ciasta. Na wierzch kokilki przykładamy talerz, obracamy razem z nim do góry nogami. Obstukujemy dno kokilki trzonkiem noża. Następnie delikatnie i powoli podnosimy foremkę.

Zapraszam na stronę firmy Kupiec. 

Naleśniki z farszem z kaszy gryczanej i twarogu

Złocisty, opieczony naleśnik, który ukrywa smaczny farsz... 

Tym daniem otwieram moją akcję na Mikserze "Zainspiruj się kaszą!". Przepis pochodzi z "Odchudzającej książki kucharskiej" M. Bardadyna (o której pisałam tutaj).

Składniki:

Naleśniki:

• 1 i 2/3 szklanki mąki (najlepiej pełnoziarnistej)
• 2 jajka
• 1 szklanka mleka
• 2 łyżki oliwy z oliwek
• sól
• woda 

Nadzienie:

• 1/2 szklanki kaszy gryczanej (dałam 1 woreczek)
• 200 g zmielonego twarogu
• 1 cebula
• 2 łyżki kwaśnej śmietany
• oliwa z oliwek

Do ozdoby: nitki chili ze sklepu Skworcu

Kaszę ugotować na sypko według wskazówek na opakowaniu. W tym czasie wymieszać jajka z mlekiem przesianą mąką i odrobiną soli. Zmiksować na gładkie ciasto, rozrzedzić ciepłą wodą (dodajemy tyle wody, żeby ciasto miało odpowiednią konsystencję). Usmażyć cienkie naleśniki. 

Przygotować farsz. Cebulkę drobno pokroić i podsmażyć na 2 łyżkach oliwy. Ser twarogowy rozdrobnić widelcem, dodać ostygniętą kaszę, cebulkę, sól i ewentualnie inne przyprawy (w oryginalnym przepisie dodaje się też surowe jajko, ale ja nie widzę takiej potrzeby). Wymieszać. Jeśli farsz jest zbyt suchy dodać 2 łyżki śmietany (18%). Całą powierzchnię naleśnika posmarować farszem, zwinąć w rulony. Przed podaniem podsmażyć, np. na oliwie/oleju.

Ciasteczka pachnące kawą (z mąką pełnoziarnistą)

Przepis na te ciasteczka znalazłam w książce "Włoskie smaki" (o której wkrótce napiszę nieco więcej). Są mocno czekoladowe i lekko chrupiące. Według oryginalnego przepisu miały być wyciskane szprycą, ale ja zrobiłam w formie kuleczek. Z poniższego przepisu wyjdą dwie blachy ciastek, można więc zrobić z 1/2 porcji.

Składniki:

• 270 g mąki pszennej pełnoziarnistej (dałam trochę mniej)
• 90 g cukru trzcinowego
• 240 g masła
• 40 g kawy rozpuszczalnej
• 70 g kakao
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia (dałam trochę mniej)
• szczypta soli

Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Masło utrzeć mikserem z cukrem i cynamonem, aż do uzyskania jednolitej masy. Przez cały czas miksując, dodać kawę rozpuszczalną (warto ją najpierw dobrze rozetrzeć/rozdrobnić), kakao i szczyptę soli. Wsypać mąkę z proszkiem do pieczenia (wg mnie mąki należy dodać mniej, więc warto wsypywać ją stopniowo i regulować konsystencję) i dokładnie wymieszać. Z masy formować ciastka - wyciskać szprycą z dekoracyjną końcówką, nakładać łyżką lub formować kulki (można je dodatkowo obtoczyć w cukrze pudrze,a le nie jest to konieczne). Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec przez 15 minut, a następnie odstawić, aby wystygły.

                                 

Kurczak i kolorowe warzywa z patelni

Przepis na to pyszne danie to kompilacja dwóch przepisów z "Odchudzającej..." oraz "Odmładzającej książki kucharskiej" i moich własnych modyfikacji. Jest sycące, proste do wykonania, no i... kolorowe!:)

Składniki:

• ok. 350 g piersi z kurczaka
• 1 cebula
• 1 mała marchewka
• 1 czerwona papryka
• 1/2 brokuła (różyczki)
• garść niesolonych orzeszków arachidowych
• 1 łyżeczka sosu sojowego
• 1/2 łyżeczki ziół włoskich (użyłam przyprawy włoskiej ze sklepu Skworcu)
• pieprz, pieprz cayenne i sól do smaku
• 150 ml wody
• 100 ml białego wytrawnego wina
• 2 łyżki oliwy z oliwek do smażenia
• szczypiorek
• 100 g brązowego ryżu (użyłam brązowego ryżu ze sklepu Skworcu)
• woda do gotowania ryżu

Należy rozpocząć od ugotowania ryżu. Ryż przesypać do szklanki/filiżanki i zapamiętać jego objętość. Przepłukać na sitku, umieścić w garnku i zalać wodą o objętości 1,5 razy większą od ryżu (czyli jeśli ryżu mamy 1 filiżankę, to wody dajemy 1,5 filiżanki). Delikatnie posolić. Gotować na małym ogniu ok. 10 min. Następnie garnek z ryżem zdjąć z ognia, owinąć ręcznikiem i taki pakunek umieścić pod kołdrą/kocem (dodatkowo można nakryć go też poduszką; ma być opatulony z każdej strony). Zostawić na ok. 30 min (w tym czasie reszta wody wsiąknie w ryż).

Pierś z kurczaka umyć, pokroić na paseczki, skropić sosem sojowym, oprószyć i pieprzem oraz pieprzem cayenne. Warzywa obrać i umyć. Cebulę pokroić w półksiężyce, marchewkę oraz paprykę w słupki. Brokuła podzielić na różyczki i umyć i umieścić na sitku. 

Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy z oliwek, wrzucić kurczaka i smażyć bez przykrycia aż do jego zrumienienia, od czasu do czasu mieszając. Następnie dodać cebulę, przyprawić ziołami włoskimi, wymieszać, przykryć pokrywką i bez zmniejszania ognia dusić 2 minuty. Następnie dodać marchewkę, wymieszać, dodać 75 ml wody i dusić bez przykrycia ok. 6 min (w tym czasie woda powinna wyparować), od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie dodać paprykę oraz orzechy arachidowe, a także kolejne 75 ml wody, wymieszać, smażyć bez przykrycia. Kiedy woda praktycznie całkiem wyparuje należy dodać 100 ml białego wina i wrzucić na patelnię brokuły. Wymieszać i dusić ok. 4 minut. Dodać ugotowany wcześniej ryż (który do tej pory powinien już całkiem wsiąknąć wodę), dokładnie wymieszać i smażyć całość przez ok 1 minutę. Spróbować i ewentualnie doprawić solą/pieprzem. 

Danie ułożyć na talerzach i posypać pokrojonym szczypiorkiem.

Smacznego!:)

"Odmładzająca książka kucharska"

Po przeczytaniu "Odchudzającej książki kucharskiej", o której niedawno pisałam, chętnie zapoznałam się z inną publikacją dr Marka Bardadyna - "Odmładzającą książką kucharską". 

Przedstawione w niej przepisy oparte są na zasadach diety strukturalnej. Składniki, z których są skomponowane te dania, zapewniają lepszy metabolizm. To z kolei przyczynia się do oczyszczenia organizmu z toksyn i szkodliwych produktów przemiany materii. Stosując więc dietę strukturalną możemy spowolnić procesy starzenia w naszym organizmie. "Po kilku strukturalnych posiłkach zauważysz, że poprawia się wygląd skóry, oczy nabierają blasku, a twarz i cała sylwetka stają się szczuplejsze" - zapewnia autor. Brzmi kusząco:)

Przy każdym przepisie znajdują się pomocne oznaczenia, które pomagają odnaleźć dania dla diabetyków, dania bezglutenowe, wegetariańskie, a także wegańskie. Każdy więc może znaleźć w niej coś dla siebie. Oprócz tego przepisy oznaczone są jednym, dwoma lub trzema trójkącikami, co pomaga rozpoznać stopień trudności wykonania potrawy. Dodatkowo zaznaczony jest szacunkowy czas przygotowania oraz gotowania/pieczenia dania. Pod każdym przepisem umieszczone są też szczegółowe informacje dotyczące wartości odżywczej 1 porcji.

Wszystkie dania zostały zebrane w następujących rozdziałach: 1) Koktajle, 2) Zupy, 3) Kanapki i sałatki, 4) Dania główne, 5) Dania główne wegetariańskie, 6) Desery. Ponadto na końcu książki możemy znaleźć wiadomości o składnikach odżywczych oraz objawach niedoboru każdego z nich. 

W książce znajdziemy świetne pomysły na przyrządzenie ryb, wykorzystanie kaszy gryczanej, czy makaronu. Interesujące są także połączenia smaków w różnorodnych sałatkach.

Zaznaczyłam sobie 33 przepisy na dania, które wywołały mój największy apetyt. Kilka z nich już zdążyłam wypróbować i muszę przyznać, że były naprawdę smaczne.
 

Niesamowitą zachętą do wykonania potraw są piękne zdjęcia, które zachwycają od pierwszej do ostatniej strony. 

Przepisy przedstawione w "Odmładzającej książce kucharskiej" przypadły mi do gustu, ponieważ pokazują, że zdrowe i dietetyczne jedzenie może pięknie wyglądać i wspaniale smakować. 

Wydawnictwu REBIS dziękuję za udostępnienie egzemplarza książki do recenzji.

Szybki chleb półrazowy

Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki.  Chlebek robi się szybko i przyjemnie, ciasto bezproblemowo się zagniata. Od góry możemy go posypać dowolnymi ziarnami. 

Składniki (na 1 bochenek):

• 250 g mąki pszennej razowej (pełnoziarnistej)
• 250 g mąki pszennej chlebowej (typ 750 lub 850)
• 1 łyżeczka cukru
• 1 łyżeczka soli
• 20 g drożdży świeżych (lub 10 g drożdży suchych)
• 2 łyżki oleju
• 300 ml letniej wody

Świeże drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać połowę wody, wymieszać, zasypać łyżką mąki i taki zaczyn odstawić na 8 min do wyrośnięcia (w przypadku użycia suchych drożdży nie trzeba robić zaczynu - wystarczy je wymieszać z mąką). W misce wymieszać mąki, cukier, sól. Dodawać stopniowo zaczyn z drożdży, olej i wodę, mieszając łyżką. Kiedy masa zacznie stawiać opór należy zacząć ciasto wyrabiać rękami. Wyrabiać przez ok. 10 minut, aż ciasto będzie elastyczne. Następnie ciasto umieścić w misce, przykryć lnianym ręcznikiem i odstawić w ciepłe miejsce na ok 1 - 1,5 godz (do podwojenia objętości).

Po tym czasie ciasto krótko wyrobić i przełożyć do keksówki (wcześniej wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami). Przykryć  ręczniczkiem, pozostawić do wyrośnięcia, aż ciasto podwoi objętość.

Przed pieczeniem można posmarować wyrośnięty chlebek jajkiem, mlekiem lub samą wodą i posypać ulubionymi ziarnami. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 200 stopni przez ok. 30 - 35 minut (upieczony bochenek postukany od spodu będzie wydawał głuchy odgłos). Przed krojeniem wystudzić.

Kotleciki ziemniaczano-porowe z parmezanem

Danie to przygotowałam do konkursu organizowanego na blogu od kuchni. Zadanie konkursowe polegało na przygotowaniu dowolnego dania z bloga w zaskakującej wersji. Przekształciłam nieco ten przepis i dodałam do kotlecików parmezan. Moje wykonanie okazało się zaskakujące i udało mi się wygrać słodkie nagrody:)

Kotleciki są bardzo smaczne. Jeśli posiadamy jeszcze zapasy ziemniaków z zeszłego roku, to tego typu danie jest dobrym pomysłem na ich wykorzystanie.

Składniki:

• 1,2 kg ugotowanych ziemniaków
• 1 spory por
• 50g masła
• pieprz i sól do smaku
• ok. 1/4 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej 
• 2 łyżki startego drobno parmezanu
• do panierki: dodatkowe 2 łyżki startego drobno parmezanu, 1 łyżeczka sezamu, ok. 4-5 łyżek bułki tartej, 1 jajko
• olej do smażenia

Ugotowane ziemniaki zmielić, ugnieść tłuczkiem lub przecisnąć przez praskę. Wystudzić. Pora umyć i pokroić na krążki. Na patelni rozpuścić masło i smażyć na nim pora ok. 5 min (trzeba uważać, żeby masło się nie przypaliło). Podsmażonego pora oraz resztę masła z patelni dodać do ziemniaków. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową, dodać  2 łyżki tartego parmezanu. Wymieszać. Jeśli masa będzie zbyt rzadka (zależy to od gatunku ziemniaków) można dodać ok. 1 łyżkę mąki. 

Spójną masę formować w kotleciki (wielkość zależy od naszych upodobań - ja zrobiłam mini-kotleciki w kształcie serduszek - uformowałam płaskiego kotleta i wycinałam foremką do ciastek w kształcie serca). Składniki panierki wymieszać na talerzu. Kotleciki maczać w roztrzepanym widelcem jajku, a następnie w panierce. 

Smażyć na rozgrzanym oleju na złoty kolor (nie za długo).

Smacznego!:)

Zainspiruj się kaszą! - zaproszenie do akcji

Kasze są bardzo zdrowe, bogate w minerały, witaminy i błonnik. Jednak często są niedoceniane. Być może niekiedy brak nam pomysłu na to, jak przekształcić kaszę w eleganckie danie. Zmieńmy to! Zapraszam do udziału w akcji "Zainspiruj się kaszą!", która będzie trwała od 12.06 do 12.07 na Mikserze Kulinarnym. 

 
Do akcji dodajemy przepisy na dania, których głównym składnikiem jest kasza. Bierzemy pod uwagę:
-kaszę jęczmienną,
-kaszę gryczaną,
-kaszę jaglaną,
-komosę ryżową (quinoa),
-kaszę bulgur,
-kuskus.

Nie dodajemy przepisów z kaszą manną i kaszką kukurydzianą.
 

Ta akcja ma udowodnić, że kasza może zainspirować do stworzenia ciekawych potraw, w których będzie grała ona główną rolę :)

Mam nadzieję, że uda nam się zgromadzić wiele ciekawych pomysłów na wykorzystanie kaszy. Być może dzięki temu będzie ona częściej gościć na naszych stołach :)
 

Zainspirujmy się kaszą!

<a href="http://zmiksowani.pl/akcje-kulinarne/zainspiruj-sie-kasza" target="_blank" title="Zainspiruj się kaszą!"><img src="http://zmiksowani.pl/image/miks/41d7ba84f23677950a369c5a47b772bf_v2.jpg" width="254" height="232" border="0" alt="Zainspiruj się kaszą!"/></a>

Mleczne bułeczki śniadaniowe z suszonymi morelami

Jeśli lubicie śniadania na słodko, to koniecznie musicie spróbować tych bułeczek! Są puszyste i pachnące, a dodatek suszonych moreli nadaje im charakteru:) Dobrze smakują z dżemem, samym masłem, czy nawet bez dodatków.

Składniki (na 16 małych bułeczek):

• 450 g mąki pszennej (typ 450 lub 480)
• 250 ml mleka
• 65 g masła
• 25 g drożdży
• 2 żółtka
• płaska łyżeczka soli
• 3 łyżki cukru
• 100 g suszonych moreli (użyłam moreli ze sklepu Skworcu)

Drożdże rozetrzeć w miseczce z łyżką cukru, dodać ok. 150 ml letniego mleka, wymieszać i zasypać łyżką mąki. Taki zaczyn przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 5-10 min. W tym czasie roztopić i ostudzić masło. Suszone morele opłukać, osuszyć ręcznikiem papierowym i pokroić w kostkę. 

Do dużej miski przesiać mąkę, dodać pozostały cukier, sól,  pokrojone morele i wymieszać. Dodać roztopione masło, żółtka, zaczyn oraz resztę mleka, wymieszać łyżką i wyrobić elastyczne ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić do podwojenia objętości (na ok. 1 - 1,5 godz). 

Po tym czasie ciasto podzielić na ok. 16 równych porcji (jeśli wolimy większe bułeczki, to możemy podzielić na 14 lub 12 części). Z każdej części uformować bułeczkę. Przykryć lnianą ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na ok. 25 min.

Przed pieczeniem bułeczki posmarować białkiem. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 15 min w 200 stopniach (czas pieczenia zależy od wielkości bułeczek).

Smacznego!

Kasza gryczana z soczewicą

Przepis na to pyszne, zdrowe i sycące danie pochodzi z "Odchudzającej książki kucharskiej" Marka Bardadyna, recenzję której wczoraj zamieściłam na blogu. Taka kasza z soczewicą jest świetnym pomysłem na bezmięsny obiad. 

Składniki (na 4 porcje):

• 200 g (2 torebki) kaszy gryczanej (użyłam kaszy gryczanej 'błyskawiczne gotowanie' Lestello)
• 100 g dowolnej soczewicy (użyłam soczewicy czerwonej Lestello)
• 2 cebule
• 2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego
• sól

Kaszę ugotować na sypko zgodnie z opisem na opakowaniu (kaszę gryczaną 'błyskawiczne gotowanie' Lestello wystarczy gotować 8-10 min). Soczewicę opłukać, umieścić w drugim garnku, zalać wodą i ugotować na małym ogniu (czas gotowania zależny jest od gatunku soczewicy; soczewicę czerwoną gotuje się ok. 15-20 min,  ale brązową już ok. 30-40 min). Wody, w której gotuje się soczewica nie należy solić - dzięki temu szybciej stanie się miękka. Po ugotowaniu soczewicę odcedzić. Cebulę obrać i pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać olej lub oliwę, wrzucić cebulkę i smażyć (mieszając) do zrumienienia. Do cebuli dodać ugotowaną kaszę wraz z soczewicą. Doprawić solą do smaku (ja użyłam również pieprzu i innych ulubionych przypraw: szczyptę kminku i pieprzu cayenne), wymieszać i smażyć krótko wszystkie składniki.

Smacznego!

1 porcja zawiera ok. 320 kcal

"Związki znajdujące się w kaszy gryczanej inicjują powstawanie kolagenu. Duże ilości rutyny zawarte w gryce wpływają bardzo korzystnie na poprawę stanu naczyń włosowatych i chronią skutecznie organizm przed infekcjami wirusowymi."

 (Marek Bardadyn: "Odchudzająca książka kucharska", str. 177)

Ciasto ucierane z rabarbarem i kruszonką

Połączenie puszystego ciasta, kwaśnego rabarbaru i słodkiej kruszonki... Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki.

Składniki na kruszonkę:

• 115 g miękkiego masła
• 3/4 szklanki cukru (można użyć cukru trzcinowego)
• szczypta soli
• 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej

Wszystkie składniki umieścić w miseczce i połączyć oraz rozetrzeć na kruszonkę. Wstawić do lodówki.

Składniki na ciasto:

• 170 g masła
• 1 szklanka cukru
• 3 jajka
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (użyłam ekstraktu ze sklepu Skworcu)
• pół łyżeczki soli
• 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej (1 i 1/4 szklanki do ciasta oraz 1/4 szklanki do rabarbaru)
• 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
• 500 g rabarbaru
• 4 - 5 łyżek cukru trzcinowego lub zwykłego (do rabarbaru)

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Rabarbar umyć, obrać (chociaż podobno nie jest to konieczne) i pokroić na mniejsze kawałki. Wymieszać z 3 - 4 łyżkami cukru trzcinowego. Odłożyć. Kiedy rabarbar po pewnym czasie puści sok należy go odlać i następnie wymieszać rabarbar z 1/4 szklanki mąki oraz kolejną łyżką cukru.

1 i 1/4 szklanki mąki pszennej przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą.

Masło utrzeć mikserem na jasną masę. Powoli dodawać cukier, dalej ucierając. Stopniowo dodawać po jednym jajku, cały czas miksując (masa może wyglądać jak zwarzona, ale ten efekt zniknie po wymieszaniu z mąką). Dodać ekstrakt z wanilii i zmiksować.

Do masy maślanej wsypać odłożoną i wcześniej przesianą mąkę. Wymieszać wszystko łyżką (na koniec można krótko zmiksować).

Do kwadratowej formy (o boku 23 - 24 cm) wyłożonej papierem do pieczenia przełożyć ciasto, wyrównać. Na ciasto wyłożyć rabarbar. Posypać kruszonką.

Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 180 stopni przez około 50 - 60 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wystudzić w formie. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.