Jak
widać ostatnio wpisy pojawiają się z mniejszą częstotliwością niż
kiedyś. Taka sytuacja utrzyma się jeszcze jakiś czas, za co z góry
przepraszam. Mam jednak nadzieję, że dalej będziecie zaglądać i
korzystać z ponad 200 przepisów, które udało się tu zgromadzić do tej
pory. Obiecuję, że później wrócę na stałe :) Dzisiaj przedstawiam
przepis na Muffinki czekoladowo-bananowe, który znalazłam w książce
Nigelli Lawson: "Kuchnia. Przepisy z serca domu".
Składniki (na 12 sztuk):
- 3 bardzo dojrzałe lub przejrzałe banany
- 125 ml oleju roślinnego (np. rzepakowego)
- 2 jajka
- 100 g jasnego cukru trzcinowego
- 225 g mąki pszennej
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Blaszkę
na muffinki wyłożyć papilotkami, lub wysmarować każdy otworek masłem i
wysypać bułką tartą. Banany rozgnieść np. przy pomocy miksera (na
papkę). Nadal miksując dodać olej, a potem jajka i cukier. Mąkę, kakao i
sodę zmieszać w osobnym naczyniu i dodać mieszaninę do zmiksowanych
składników. Wszystko wymieszać, lekko ucierając. Uzyskanym ciastem
napełniać foremki na muffinki (do ok. 3/4 wysokości). Wstawić do
piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec przez 15-20 min.