Pyszne, kruche ciasteczka, będą smakować każdemu, kto lubi masło orzechowe. Nie polecałabym jednak ich produkcji niecierpliwcom, bo lepienie ich to żmudna praca :) Ciasto podczas formowania nie jest wystarczająco elastyczne i pęka. Najlepiej formować je wilgotnymi dłońmi. Ciasteczka powstały w oparciu o przepis z bloga Kuchnia Wegetariańska.
Składniki:
- 200 g mąki pszennej
- 35 g kakao (u mnie kakao naturalne ze sklepu Skworcu)
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 100 g miękkiego masła
- 185 g cukru (najlepiej pół na pół białego z trzcinowym)
- 60 g masła orzechowego (u mnie masło orzechowe ze sklepu Skworcu)
- 1 jajko
- 1 łyżka mleka lub wody
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Na nadzienie:
- 1/2 szklanki masła orzechowego (ja dałam 145 g, ale sporo go zostało)
- 2-3 łyżki cukru pudru
Mąkę przesiać, połączyć z kakao, solą oraz sodą. W misce utrzeć masło z cukrem, dodać masło orzechowe (60 g) i ponownie dokładnie zmiksować. Dodać jajko, łyżkę mleka lub wody, zmiksować. Dodać sypkie składniki i chwilę ucierać mikserem. Następnie zagnieść ciasto rękami lub wymieszać przy pomocy łyżki.
W osobnym małym naczyniu zmiksować ok. 1/2 szklanki masła orzechowego z cukrem pudrem (cukier najlepiej dodawać stopniowo i próbować masę, aby nie była za słodka).
Ciemne ciasto podzielić na równe, dość spore kulki (kulka po spłaszczeniu powinna mieć ok. 3 cm średnicy). Każdą kulkę spłaszczać i nakładać na nią łyżeczką masę z masła orzechowego. Zwilżonymi rękami zlepiać brzegi ciasta i formować kulkę, następnie delikatnie ją spłaszczyć. Nadzienie lubi wychodzić, ale nawet jeśli tak się stanie, to ciasteczka się udadzą (masło orzechowe w czasie pieczenia zastygnie). Ciasteczka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Ciasteczka posypać cukrem, wstawić do nagrzanego piekarnika (180 stopni) i piec ok. 13-15 min.
Coś wspaniałego! kochamy masło orzechowe :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie i myślę, że warto nad nimi się trochę pomęczyć dla takiego efektu :)
OdpowiedzUsuńPrzemawiają do mnie te ciasteczka! Obłędnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasteczka, zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńto nadzienie w postaci masła orzechowego jest najlepsze!
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie! ;)
OdpowiedzUsuńAle kusisz!!!
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana tymi ciasteczkami, na pewno je zrobię! :)
OdpowiedzUsuńJezuniu jakie to musi być dobre! Kocham masło orzechowe! :))
OdpowiedzUsuńFantastyczne są, mogę się poczęstować?
OdpowiedzUsuńPięknie podane. Chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smakowicie! i z tym masłem orzechowym to naprawdę pożywna przekąska! Ja bardzo lubię czekoladowe przekąski, mnóstwo takich przepisów znaleźć można na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/ są tam przepisy o różnym stopniu trudności, więc każdy znajdzie coś dla siebie!
OdpowiedzUsuńAle wyglądają smacznie! jestem wielką fanką masła orzechowego - ale tylko tego które przywożę z Niemiec - u nas ciężko o dobrą konsystencję i smak jednocześnie.
OdpowiedzUsuńChętnie kiedyś wypróbuję ten przepis jednak obawiam się o swoją cierpliwość. Nie lubię manualnych wyzwań, a skoro już na wstępie przepisu jest takie ostrzeżenie to się cykam, ale chyba jednak apetyt na nie wygra!